Profil użytkownika air420

air420 napisał(a) o: air420
The Words (2012)

Mlody utalentowany pisarz, sfrustrowany trudnosciami publikacji swoich książek, przez przypadek odkrywa bezimienny rękopis. Zauroczony glębokim liryzmem jego słów postanawia przepisać znalezione dzielo do swojego komputera.
Spojrzenia, dalekie odgłosy, zapachy. Mysli, decyzje, postanowienia. Pełnia istnienia lub tylko jałowe zawieszenie. Wspólnym mianownikiem tych niuansów życia są słowa.
The Words, jest filmem, w którym koncentrycznie zamknięte i połączone ponadczasowo historie ludzkie, niczym wskazujacy palec odnoszą uwagę widza do egzystencjalnych i ważnych poznawczo pytań. Kim jestem? Jaka jest cena i konsekwencje podejmowanych przez nas decyzji? Czy fikcja i rzeczywistość są w życiu wzajemnie zastępowalne?
Pomimo kilku świetnie zagranych ról oraz narkotycznie wciągającej muzyki, The Words nie jest filmem perfekcyjnym. Ale - niczym bukiet urodzinowy czy ostatnia doczesna wiązanka - jest on co najmniej godny naszego spojrzenia. Wybór aromatu pozostawiam odbiorcy.
Hotel Detective

air420 napisał(a) o: air420
The Artist (2011)


George Valentin (Jean Dujardin - nagroda Najlepszego Aktora w Cannes), gwiazda kina niemego, przypadkowo spotyka młodą i uroczą statystkę, Peppy Miller (Berenice Bejo). Szarmancki gwiazdor pomaga dziewczynie w jej Hollywodzkiej karierze, nieświadomy nadchodzącego zamieszania w jego zyciu.

The Artist, film nakręcony przez Michaela Hazanaviciusa (znanego glównie jako reżyser komedii szpiegowskich OSS 117: Lost in Rio oraz OSS 117: Cairo Nest of Spies), jest nie tylko odą milosną dla ery kina niemego ale jednocześnie hołdem oddanym samemu filmowi jako jednemu ze środków artystycznych. Film ten - nakręcony w konwencji kina niemego oraz na terenie studiów gdzie powstały znane nam klasyki - znakomicie ujmuje atmosferę przemian jakie zachodziły w kinematografii pod koniec tamtej epoki; podobnej transformacji której podlega wspólczesna sztuka filmowa.
Szczerze polecam.

Hotel Detective.

http://www.youtube.com/watch?v=O8K9AZcSQJE

air420 napisał(a) o: air420
Little Ashes (2008)

Co za interesujący temat! Jakaż beznadziejna nuda!

Lorca, Dali, Bunuel - imiona przyciągające niczym magnes; przynajmniej dla częsci z nas. Niestety film ten wyreżyserowany jest jakoś nieudolnie, i przypomina swoją atmosferą teatr osiedlowy, w którym grę aktorów docenić mogą tylko ich rodzice. Dziwię się, że po obejrzeniu finalowej wersji ktoś zdecydował się na wydanie tego fimu, gdyż w mojej ocenie jest to dzielo które powinno pozostać zapuszkowane.